Imbirowa kuracja na zmarszczki pod oczami

Zmarszczki wokół oczu są zmorą niejednej kobiety. Są to zazwyczaj pierwsze zmarszczki, które pojawiają się na naszej twarzy. Mogą tworzyć się nawet u bardzo młodych, dwudziestoparoletnich dziewczyn. Wszystko zależy od tego, jak dbamy o naszą skórę, czy często się opalamy, czy palimy papierosy, a także niestety od tego, co mamy zapisane w naszych genach.

Niezależnie jednak od problemu genów o skórę wokół oczu musimy dbać szczególnie. Skóra tam jest cieńsza i wymaga odmiennej pielęgnacji. Zresztą, jak mówi stare porzekadło: „lepiej zapobiegać niż leczyć”. W przypadku zmarszczek jest ono jak najbardziej trafne.

Czy imbir może zwalczyć zmarszczki?

Korzeń imbiru od wieków stosowany jest zarówno w medycynie, jak i w kosmetyce. Nie sposób opisać w jednym artykule, jak wiele właściwości leczniczych kryje się w tej niepozornej roślinie.  Dzisiaj skupimy się jednak na jego walorach odmładzających.

Cała tajemnica kryje się w jego składzie. Imbir to prawdziwe bogactwo antyoksydantów. Pomaga zwalczać wolne rodniki, a także pobudza krążenie.

Jak zrobić maseczkę z imbiru na zmarszczki pod oczy?

Maseczka pod oczy jest bardzo prosta do wykonania. Wystarczy zetrzeć kawałek korzenia imbiru, dodać do tego łyżeczkę miodu, tak żeby powstała spójna pasta, którą będziemy mogły położyć na skórę pod oczami.

Miód to również doskonały specyfik pielęgnujący cerę. Nadaje skórze blasku, wygładza, redukuje obrzęki i opuchliznę oraz działa przeciwzapalnie.

Maseczkę nakładamy na 30 minut każdego dnia. Następnie spłukujemy letnią wodą.

Kiedy już osiągniemy oczekiwane efekty – maseczkę powinniśmy nakładać co dwa, trzy dni (dla podtrzymania efektu).

Imbir w wersji dla leniwych

Ze względu na to, że do wszystkich rzeczy, które trzeba wykonywać w kuchni podchodzę z wielką niechęcią, mam również swój własny, nowatorski sposób, na maseczkę z imbiru – sposób dla leniwych;)

Wystarczy kupić nieco grubszy korzeń imbiru, ukroić jeden plasterek, przekroić na pół, posmarować cieniutką warstwą miodu i takie płatki położyć pod oczy. Ważne jest, żeby nie przesadzić z ilością miodu, ponieważ w zetknięciu z ciepłą skórą zacznie on spływać po policzkach.

Już po kilku minutach poczujemy rozgrzewającą moc imbiru. Płatki imbirowe trzymamy dokładnie tyle samo, co starty imbir.

Można też spróbować położyć same plasterki imbiru pod oczy (bez miodu), ale efekt rozgrzewający może okazać się dla niektórych zbyt mocny.

Jedz imbir na zmarszczki

Aby dopełnić całą imbirową kurację na zmarszczki powinniśmy codziennie rano, przed śniadaniem, zjeść małą łyżeczkę startego imbiru zmieszanego z miodem. Ten sposób podania imbiru jest o wiele smaczniejszy dla osób, dla których surowy imbir jest zbyt ostry i ciężki do przełknięcia.

W ten sposób dostarczymy swojemu organizmowi porządną dawkę antyoksydantów, które przeciwdziałają powstawaniu zmarszczek.  Taką miksturę możemy zjeść dodatkowo w trakcie dnia, np. po intensywnym treningu, kiedy niestety to w naszym organizmie powstaje więcej wolnych rodników.