naturalna dbałość o biust kosmetyka

Wklepuj i wcieraj – naturalnie piękny biust

„Najbardziej ponadczasowym i klasycznym pięknem są piersi kobiety” – powiedział kiedyś Johnny Depp. Bardzo miłe dla ucha stwierdzenie z miłych dla oczu ust. Ale niewielu kobietom pewnie, zdarzyłoby się podczas porannego lub wieczornego oglądnięcia swych atutów w łazienkowym lustrze, powtórzyć z przekonaniem to stwierdzenie. I nie dlatego wcale, że obiektywnie nie mają do tego podstaw! W przewrotności swej natury, dla walorów swej urody bywają bardzo krytyczne.

„Najbardziej ponadczasowym i klasycznym pięknem są piersi kobiety” – powiedział kiedyś Johnny Depp. Bardzo miłe dla ucha stwierdzenie z miłych dla oczu ust. Ale niewielu kobietom pewnie, zdarzyłoby się podczas porannego lub wieczornego oglądnięcia swych atutów w łazienkowym lustrze, powtórzyć z przekonaniem to stwierdzenie. I nie dlatego wcale, że obiektywnie nie mają do tego podstaw! W przewrotności swej natury, dla walorów swej urody bywają bardzo krytyczne.

Codzienne komplementy, czułe słówka od bliskich osób – one na pewno są potrzebne. Jednak najważniejsze, by Panie same wierzyły w swoje piękno. To płynące z natury. A natura nie prowadzi linii po idealnych, matematycznych trajektoriach, jak programy komputerowe do obróbki zdjęć w mediach. Natura to różnorodność kształtów, form. Niepowtarzalność efektu. Każda kobieta jest jedyna w swoim rodzaju i pięknieje, jeśli pokocha siebie i polubi podkreślać, pielęgnować swoją naturalną urodę.

W genach otrzymujemy po mamie, babci, prababci, zestaw cech, które składają się na nasz unikalny urok. Ważne jest, by umieć się o to zatroszczyć. W dbaniu o wygląd biustu, podstawową sprawą jest dobór odpowiedniego biustonosza. Ostatnio coraz częściej słyszymy o brafittingu, czyli indywidualnym doborze bielizny. Sieciowe sklepy, ze względu na masową produkcję, ujednolicają swoje wzory.

Tymczasem rozmiar i kształt biustu jest sprawą dużo bardziej skomplikowaną niż obwód talii czy bioder

Tutaj trudno o unifikację. Dlatego wraz ze wzrostem świadomości konsumentek, rośnie popularność brafitterek, czyli specjalistek, które po dokładnym zbadaniu obwodu ciała pod biustem, rozmiaru piersi, zaproponują biustonosz, który nie będzie ich deformował…

Kolejną ważną sprawą jest dbanie o kondycję mięśni klatki piersiowej, które trzymają biust. Oczywiście piersi to głównie tkanka tłuszczowa. Dlatego tak łatwo reagują np. na stosowanie diety. Jednak jeśli ćwiczymy mięśnie klatki, nasz biust również dłużej pozostanie podniesiony. Odpowiedni zestaw ćwiczeń z ciężarkami na pewno poleci trener na siłowni. Dla tych, którzy bardziej niż w siłowni, wolą gimnastykować się w kameralnej atmosferze swojego domu, skuteczne będą np. tzw. „damskie pompki”, które wykonuje się unosząc na rękach ale z kolanami pozostającymi na ziemi. Można też, składając dłonie i rozstawiając łokcie na wysokości klatki piersiowej, wciskać dłoń w dłoń. Czujemy wtedy wyraźnie mięśnie wnętrza ramion i klatki. Mięśnie stają się silniejsze, biust dłużej utrzyma się uniesiony i jędrny.

Gdy mamy już odpowiedni biustonosz i zdrowy nawyk ćwiczeń – warto zająć się ostatnim elementem – czyli delikatną skórą piersi

Aby dopomóc jej w odnowie i przyjęciu preparatów pielęgnacyjnych – zalecany jest regularny piling. Nie powinien być zbyt mocny, a jego składniki muszą być odpowiednio wybrane dla wrażliwej skóry. Taki jest Peeling do biustu i dekoltu z serii biokosmetyków. Łagodnie złuszcza drobinkami bambusa. Ma przyjemną konsystencję kremu, dzięki czemu dobrze się rozprowadza i masuje. Oprócz tego zawiera naturalne substancje łagodzące i regenerujące, takie jak ekstrakt z hibiskusa czy lukrecja. Po jego zastosowaniu, skóra przygotowana jest do przyjęcia preparatów pielęgnujących. Można też z jednocześnie pilingować nim dekolt i twarz.

Kigelina to substancja pozyskiwana z rosnącego w Afryce drzewa kiełbasianego

Jej niesamowitym właściwościom poświęciliśmy odrębny artykuł – „Moc drzewa kiełbasianego”. Afrykańskie kobiety już dawno je odkryły i z powodzeniem poprawiały kondycje swych biustów, wcierając dobroczynny specyfik dosłownie wprost pozyskany z natury. Balsam ujędrniający biust z serii Naturalnie Piękny Biust zawiera aż 10% kigeliny, co gwarantuje poprawę jędrności skóry, jej napięcia i przeciwdziała wiotczeniu w przyszłości. Dodatkowo balsam zawiera m. in. nawilżające masło z awokado, czy stymulujący regenerację ekstrakt z zielonej herbaty. Wszystkie surowce wykorzystane w produkcji balsamu są naturalne.

Piękno nie ma jednej definicji. Zmienia się ona na przestrzeni wieków, na fali trendów, zależy od indywidualnych gustów. Każdy z nas jednak nosi go w sobie na tyle, że odpowiednio wydobyte i pielęgnowane, może emanować z dużą, naturalną siłą. Zwłaszcza, gdy od dziś zaczniemy wierzyć, że odbicie w lustrze, to jedyne „ponadczasowe i klasyczne piękno”. Z resztą… Jak tu nie wierzyć Johnnemu Deppowi. Już chyba on coś wie o kobietach?

Podobne wpisy